Wiemy, że kwiaty w domu potrzebują też opieki, a także chory. One czasami też chorują i trzeba się tym także zająć. Jednak podstawą jest chory podopieczny i to jest podstawa. Potem można w chwili wolnej zająć się kwiatami na parapecie. Podlewać je, nawozić i potem spokojnie patrzeć, jak się rozwijają. One, jak ludzie: muszą jeść, pić i w sumie żyć. Do nas należy obowiązek niepisany, by o nie dbać. Ja akurat mam możliwość i robię to, bo lubię te stworzątka. Za każdym razem, jak je oglądam, to cieszę się, że pomimo pracy przy chorym, dbam także o te stworzątka w doniczkach. Lubię to i bardzo mi się to podoba. Aaa niech tam też się trzymają w porządku.