Każdy lubi słodkości, jakieś ciasto, pralinkę, cukierka, czy nawet soczek. Kiedy byłam opiekunką miałam cukrzyka. Ile ja się namęczyłam z opieką, to było wariactwo. Dobrze, że miałam dostęp chociaż do internetu, to się trochę podszkoliłam i mogłam popatrzyć na tabele z cukrami i policzyć wszystko do jedzenia. Stawiłam na warzywa i był to strzał w dziesiątkę. Dodawałam do słodkości cynamon, bo też obniża cukier, ale te warzywka były najlepsze. Nawet dostałam pochwałę od pielęgniarki. Fajne to jest, jak cię doceniają i pomagają. Fajna to sprawa i dodaje trochę innej słodkości dla kogoś, kto nie tylko pracuje, ale stara się żyć życiem innych…